– Jakie jest najpowszechniejsze imię w Kołobrzegu?
– Marian.
Wszystko za sprawą małych figurek – mew Marianów, które od 2019 roku, na wzór wrocławskich krasnali, zdobią zaułki miasta. Idea uczłowieczonych mew zrodziła się w głowie kołobrzeskiego artysty-grafika Dariusza Jakubowskiego, a powstają one w pracowni lokalnego rzeźbiarza, Romualda Wiśniewskiego.
Śmiesznych figurek jest już naprawdę dużo: Marian – pirat, Marian – kapitan, Marian – ratownik, Marian – plażowicz… a nawet Marian kopernikański, przy budynku liceum im. Mikołaja Kopernika. Uczniowie twierdzą, iż pogłaskanie Mariana przed sprawdzianem, przynosi szczęście.