Interferie Argentyt

Zamek w Darłowie to jedyna w Polsce gotycka warownia nad Bałtykiem. Posadowiony został na dawnej wyspie młyńskiej w pobliżu centrum miasta. Pierwotnie zamek okalały wody rzeki Wieprzy od zachodu, kanał młyński od wschodu oraz od północy i południa dwie nieistniejące dziś fosy.

W dziejowej zawierusze zaginęły dokumenty wskazujące na konkretną datę rozpoczęcia budowy warowni. Wiadomo, że prace trwały 20 lat i odbywały się za panowania Bogusława V, czyli w drugiej połowie XIV wieku.

Od pierwszych lat zamek pełnił ważną funkcje reprezentacyjną dynastii książąt pomorskich. W kolejnych wiekach był wielokrotnie przebudowywany, a w XVII wieku dotknęły go dwa poważne pożary. Z biegiem czasu zmieniało się też przeznaczeni budowli, znajdowały się tu magazyn soli, szpital, a nawet więzienie. W początku XX wieku zamek odrestaurowano i od 1930 roku pełni funkcję muzeum.

Wnętrza warowni są dobrze utrzymane. Zachowało się w nich wiele ciekawych detali architektonicznych. Pośród prezentowanych w zamkowym muzeum eksponatów zobaczmy wyroby rzemiosła artystycznego i ludowego, dawną broń, narzędzia tortur, brązowe medaliony władców polskich, kolekcję sztuki bliskowschodniej. W kaplicy warto zwrócić uwagę na rzeźbę Św. Anny Samotrzeciej, która była wykorzystana jako rekwizyt do filmu Krzyżacy. W jednej z komnat znajduje się zmumifikowany szkielet kota, żywcem zamurowanego przed pięciuset laty przez budowniczych w ścianach zamku jako magiczna ofiara. Jednym z najcenniejszych zabytków w zbiorach muzeum jest mapa Lubinusa z 1618 roku, bogata w artystyczne detale i precyzyjne kartograficzne informacje.

Szlak polskich latarni morskich to propozycja dla miłośników ciekawostek architektonicznych, jak również dla wszystkich tych, którzy spędzają urlop nad Morzem Bałtyckim.

Wzdłuż polskiego wybrzeża usytuowanych jest 17 latarni, a każda z nich jest urokliwa i niepowtarzalna. Każdy z tych obiektów ma też swoją historię związaną z wybrzeżem, jego mieszkańcami i żeglugą bałtycką. Warto oderwać się na chwilę od plażowania i zwiedzić choć niektóre z nich.

Cały szlak prowadzący od Świnoujścia do Krynicy Morskiej liczy ponad 600 km i najszybciej jest go pokonać samochodem.

Dla miłośników aktywnego zwiedzania, dobrym rozwiązaniem będą również wycieczki rowerowe lub spacery do pobliskich latarni.

www.latarnie.pl

Jest jedynym rozsuwanym mostem w Polsce, dlatego sądzimy, iż warto poświęcić chwilę z wakacyjnego czasu na spacer po nim. Wcześniej, do lat 70-tych, w nadmorskiej dzielnicy Darłowa – Darłówku, brzegi ujściowego odcinak rzeki Wieprzy łączył zabytkowy drewniany most zwodzony z XVII w., a następnie płatna przeprawa promowa.

W 1988 roku został oddany do użytku eksperymentalny, stalowy most rozsuwany. Ma długość 58 m. Od samego początku wzbudzał wiele emocji wśród mieszkańców i turystów. Jego nietypowa konstrukcja oraz futurystyczny wygląd wieży operatora sprawiły, że budowla zyskała przydomek „UFO”.

Jezioro Bukowno koło Dąbek nad Bałtykiem powstało w wyniku odcięcia jego wód od morza przez piaszczystą mierzeję. Ma ona dziś około 7 km długości. Stanowi jeden z najspokojniejszych, najmniej uczęszczanych turystycznie odcinków polskiego wybrzeża.

Najlepiej zagospodarowany fragment jeziora Bukowno zlokalizowany jest w Dąbkach. Znajdziemy tu niewielką marinę z plażą i wypożyczalnią sprzętu wodnego, a także szkółkę windsurfingu oraz coraz popularniejszego sportu o nazwie „wingfoiling”.

Bukowno jest atrakcyjnym miejsce wypoczynku dla amatorów wędkarstwa. Występuje tu około 20 gatunków ryb, wśród których można wyróżnić szczupaka, sandacza, węgorza, leszcza, pstrąga tęczowego, minoga, kozę, sieję, a nawet łososia.

A gdzie zanocować w okolicach Bukowna? My polecamy ośrodek Geovita Dąbki oraz zlokalizowany dosłownie 50 m od brzegów jeziora ośrodek Interferie Argentyt Dąbki.